piłki Piłka Ekstraklasy w LTC
fot. Jan Szurek

Ianis Hagi: Nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: gsp.ro

21.06.2025 00:05

(akt. 21.06.2025 11:37)

Ianis Hagi był pytany przez rumuńskie media o ewentualny transfer do Legii Warszawa. Poniżej wypowiedź piłkarza oferowanego Legii.

Ianis Hagi zakończył niedawno kontrakt z Rangers FC i wraca do pełnej sprawności po drobnej kontuzji, której nabawił się pod koniec sezonu. Jego agenci intensywnie pracują nad wyborem nowego klubu. W międzyczasie zawodnik dzieli czas między treningi indywidualne, relaks z rodziną, działalność biznesową i… oczekiwanie na narodziny pierwszego dziecka – syna.

Czy przejdziesz do Legii Warszawa?

– Nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji. Trwają rozmowy. Nie chcę się spieszyć, zależy mi, by podjąć dobrą i przemyślaną decyzję. Mam nadzieję dobrze rozpocząć kolejny sezon — znaleźć klub i trenera, z którymi będę mógł się rozwijać i grać na swoim najwyższym poziomie. Jestem świadomy swoich możliwości i potencjału. Wiem, że mam jeszcze wiele do nauki, nie osiągnąłem jeszcze maksimum. Chciałbym, żebyśmy za jakiś czas znów porozmawiali i żebym mógł powiedzieć, że osiągnąłem to, co sobie założyłem – że 20–25 lat pracy przyniosło owoce.

Czy nie jest już za późno, by rozpocząć przygotowania z nowym klubem?

– Chciałbym zacząć zgrupowanie od pierwszego dnia z nowym zespołem. To byłby ideał. Ale nie będę niczego przyspieszał, dopóki nie poczuję, że to właściwy wybór. Wszystko przyjdzie w odpowiednim momencie.

Czy nowym klubem będzie Legia Warszawa?

– Jak już wspomniałem, toczą się różne negocjacje. Jestem wolnym zawodnikiem, moi agenci są teraz bardzo aktywni. To ich należałoby zapytać w pierwszej kolejności. W tej chwili wolę korzystać z tego spokojniejszego okresu i spędzać czas z rodziną. Kiedy nadejdzie właściwy moment — podejmę najlepszą decyzję.

W programie GSP Studio głos zabrał Gica Popescu, były reprezentant Rumunii i prezes Farulu, a prywatnie wujek Ianisa. – My może nie wiemy, ale on wie. Myślę, że już podpisał! Jest zbyt spokojny, zbyt pewny siebie. A kiedy rozmowa schodzi na temat przyszłości — uśmiecha się. To znak, że propozycji mu nie brakuje.

Polecamy

Komentarze (37)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.