Edward Iordanescu: Jestem dumny z zawodników

– Poznaniacy są mistrzem Polski i w pełni na to zasłużyli, wyróżniała ich duża pewność siebie i pozytywna energia, grali u siebie, przy pełnych trybunach. Jak zapewne wiecie, graliśmy trzy dni temu, a do tego mieliśmy sporo problemów zdrowotnych, więc musieliśmy na nowo się dostosować.

– Lech to już ukształtowany zespół, na dobrym poziomie. Z kolei my przechodzimy transformację. Wiem, że ludzie szybko oczekują od nas rozwiązań i wyników, ale to proces – jeśli go przyspieszymy, nie możemy robić postępów.

– W tym momencie, w którym się znajdujemy i w nadchodzących chwilach, szczególnie w czwartkowym spotkaniu Ligi Europy, bardzo ważne było rozegranie dobrego meczu, uzyskanie solidnego wyniku i zapewnienie sobie pucharu.

– Gratuluję mojemu zespołowi. Jestem dumny z zawodników za podejście i zaangażowanie. Chciałbym też pogratulować wszystkim, którzy mieli wpływ w przygotowania do spotkania. Wierzę w potencjał moich piłkarzy w przyszłości. Gratulacje też dla osób, które pracowały w minionym sezonie i zdobyły Puchar Polski, a także dla trenera, który był wtedy w Legii (Goncalo Feio – red.), ponieważ to on umożliwił ten moment.

– W pierwszej połowie kontrolowaliśmy 90 procent meczu. Kontrolowaliśmy piłkę, ale też wykazaliśmy się bardzo dobrą dyscypliną i organizacją bez piłki. Udało nam się przełamać wiele linii, a także stworzyliśmy dwie bramki i dwie kolejne duże okazje. Również w defensywie nie ucierpieliśmy, ponieważ zablokowaliśmy bardzo dobrego Lecha, który ma naprawdę solidnych zawodników i dobrą organizację gry.

– Cieszę się, że zawodnicy zagrali bardzo dobrą pierwszą połowę, ale druga była trochę inna. To prawda. Staram się też pomagać świeżym zawodnikom, bo to początek sezonu, ale jesteśmy po okresie przygotowawczym. Mieliśmy bardzo stresujący mecz w Lidze Europy, podróże, mało czasu na regenerację, więc wiedziałem, że w drugiej połowie możemy stracić trochę energii.

– Bardziej podobała mi się pierwsza połowa Legii, która jest bliższa temu, czego chcę. Jeśli chodzi o drugą odsłonę, to chodziło również o  podświadomość każdego. Kiedy jest 2:0, trzeba starać się obronić wynik i zapewnić sobie puchar.

– Lech miał swoje szanse, ale my też mieliśmy okazję na 3:0 i na 3:1. Następnym razem chciałbym, by końcówka meczu była mniej emocjonująca.

– Od momentu powrotu z obozu treningowego w Austrii straciliśmy czterech ważnych zawodników – trzech z problemami zdrowotnymi, odszedł również Maxi Oyedele. Musieliśmy znaleźć rozwiązanie. Mogę obiecać, że w najbliższych dniach Legia ruszy na rynku transferowym i będziemy musieli wprowadzić pewne zmiany w składzie. Ufam bardzo mojemu składowi, ale muszę być zabezpieczony na wszystkich pozycjach, ponieważ czeka nas długi sezon.

– Chcę podziękować naszym kibicom, którzy przyjechali do Poznania i byli fantastyczni. Są świetni i ważni dla zespołu. To fantastyczne uczucie dla mnie i jestem pewien, że dla całej drużyny, mieć ich za sobą. Wiem, że podjęli trudną decyzję, której nie mogę komentować, ale szanuję ją, chociaż nie jest to dla nas łatwe (nieprzychodzenie na spotkania przy Łazienkowskiej – red.). Będę cały czas wypatrywał ich na trybunach, czekając na ich powrót na każdy mecz u siebie.

Newsy transferowe można znaleźć TU, tematy związane z Ekstraklasą są TUTAJ.