26. urodziny Wahana Biczachczjana

Wahan Biczachczjan ma za sobą pierwsze pół roku w barwach Legii, jednak trudno ocenić je jako udane. Początkowo dostawał szansę w podstawowym składzie, jak w meczach z Koroną Kielce (1:1), Piastem Gliwice (0:1), czy z Puszczą Niepołomice (2:0), natomiast szybko stracił miejsce w pierwszej "jedenastce" i już później go ponownie nie wywalczył. W Pogoni Szczecin dał się poznać jako kreatywny zawodnik z mocnym uderzeniem z dystansu, ale w Legii póki co brakowało mu tego błysku i wszelkie próby dryblingu, czy strzałów często były blokowane i zatrzymywane. Popisał się za to ważną asystą z rzutu rożnego, kiedy w ostatniej akcji meczu z Lechią Gdańsk (2:1) zacentrował wprost na głowę Jana Ziółkowskiego, a ten zdobył zwycięską bramkę dla "Wojskowych". Po zakończeniu sezonu dobrze przepracował letnie zgrupowanie w Austrii i już niedługo będzie miał kolejną okazję do wywalczenia gry w podstawowym składzie i pokazania swoich umiejętności. Jak dotąd zagrał 15 meczów w stołecznej drużynie i raz asystował.

Z okazji urodzin, cała redakcja Legia.Net życzy Wahanowi dużo zdrowia, spełnienia marzeń, jak najlepszej formy, szczęścia i radości w życiu prywatnym. Wszystkiego najlepszego!